Nadmierna prędkość pozostaje jednym z czołowych powodów wypadków drogowych, mimo licznych apeli policji o przestrzeganie przepisów. Wydarzenie z 16 lipca, które miało miejsce w Głoskach, pokazuje, jak poważne mogą być konsekwencje lekceważenia zasad ruchu drogowego. 30-letni motocyklista został zatrzymany podczas patrolu przez funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego. Jego jazda z prędkością 108 km/h w strefie ograniczenia do 50 km/h zakończyła się utratą prawa jazdy i wysokim mandatem.
W trakcie standardowej kontroli drogowej, policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego pokonali rutynowy patrol, gdzie zauważyli nadmiernie pędzącego motocyklistę. Dokonany pomiar prędkości ujawnił, że mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 58 km/h, co stało się podstawą do interwencji. Zatrzymanie pojazdu miało na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu.
Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konta wzbogacono o 13 punktów karnych. Ponadto, zgodnie z obowiązującymi przepisami, utracił prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Policja w tym kontekście podkreśla znaczenie odpowiedzialności na drodze i zachęca kierowców do przestrzegania ograniczeń prędkości, które są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Źródło: Policja Ostrów Wielkopolski
Oceń: Motocyklista stracił prawo jazdy za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym
Zobacz Także